Chodzą po swojemu
Dziewczynki obecnie chodzą przez siebie wypracowanym stylem. Nauczyły się właściwie swojego indywidualnego sposobu poruszania się. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zauważysz, że Brittany chodzi na czubkach palców, a Abby natomiast chodzi płasko. Z powodu tych różnic wydają się lekko utykać – jest to jednak po prostu ich sposób chodzenia. Musiały tak nauczyć się chodzić żeby dopasować się do swojego wzrostu. Po wielu latach prób udało im się osiągnąć i teraz w zasadzie dość swobodnie chodzą.
Za duże ryzyko
Jak napisaliśĶy na początku artykułi separacja dziewczynek byłaby niezwykle niebezpieczna. Jednak lekarze zaproponowali rodzicom próbę ich separacji zaraz po urodzeniu. W rzeczywistości to rodzice dziewczynek nie zdecydowali się na tę operację. Uważali bowiem, że ryzyko jest zbyt duże. Według lekarzy była duża szansa, że żadna z dziewczynek nawet nie przeżyje operacji rozdzielenia. Na szczęście ich rodzice podjęłi dobrą decyzję i dzięki temu dziewczynki wiodą w miarę szczęśliwe życie. Oczywiście szczęśliwe na ile może ono być szczęśliwe. Jednak nie jest to normalne życie.