To była zwykła rodzina która zupełnie nie spodziewała się, że cały świat będzie o nich mówił. W 1997 roku Amerykanka Bobbi urodziła siedmioraczki i wszystkie dzieci urodziły się żywe. To nigdy się nie zdarzyło wcześniej nigdzie na świecie. Jest to jedna z najbardziej niezwykłych historii ostatnich dwóch dekad. Poniżej możecie przeczytać artykuł i historie tej wyjątkowej rodziny. Wychowanie siedmioraczków byłaby nie lada wyzwaniem dla każdego. Gdy na jaw wyszło ile dzieci jest w brzuchu Bobbi lekarze zaproponowali rodzicom usunięcie kilkorga z nich ze względu na bezpieczeństwo przyszłej mamy i reszty dzieci. Małżeństwo obawiało się tego, co się dalej stanie to zostawili wszystko w rękach Boga. Byli przekonani, że to właśnie od niego dostali tak wspaniały dar w postaci aż 7 dzieci.

Pierwsze w historii siedmioraczki które wszystkie przeżyły
Szokujące wieści
W dzisiejszych czasach narodziny bliźniąt to nic wyjątkowego. Ale już narodziny trojaczków czy czworaczków to raczej rzadkie wydarzenie. Ale co byś czuł dowiedziawszy się, że spodziewasz się aż siedmiorga dzieci? Bobbi i Kenny posiadali wcześńiej już jedną córkę, ale chcieli mieć kolejne dziecko. Wymagało to wsparcia leakmi ponieważ Bobbi nie mogła już zajść w ciąże w sposób naturalny. Kiedy się udało i Bobbi i Kenny poszli do lekarza na badanie lekarz miał dla nich szokujące wieści.Przyjście na świat nawet jednego dziecka to coś dużego dla przyszłych rodziców. A tu rodzice dowiedzieli się aż o 7 dzieci, do tego wszystkie z nich przeżyły.

Szokujące wieści
Dużo badań USG
Podczas rytunowego badania USG okazało się, że Bobbi zamiast jednego płodu ma ich w sobie aż siedem. Kenny nadal pamięta jak szokująca była jego pierwsza reakcja, był on w kompletnym szoku. Lekarz potwierdził, że naprawdę spodziewają się aż siedmiorga dzieci. „Ile?!, Argh! Nie, nie, naprawdę!?” powtarzał w kółko Kenny. Państwo McCaughey mieszkali w stanie Iowa. Zawsze marzyli o dzieciach, które pewnego dnia powiększą ich dwuosobową rodzinę. Niestety Bobbi przysadka mózgowa nie działała prawidłowo przez co miała duże zaburzenia hormonalne. Na szczęście w końcu udało jej się zajść w ciążę i 3 stycznia 1996 kobieta urodziła swoje pierwsze dziecko – Mikaylę Marie. Para chciała jednak posiadać więcej dzieci.

Dużo badań USG
Ogromny strach przyszłych rodziców
Kolejną reakcją pary był wielki strach. Małżeństwo przyznało, że poczuło wielki strach kiedy po raz pierwszy usłyszeli, że spodziewają się siedmiorga dzieci. Nie minęło jednak zbyt wiele czasu by przyzwyczaili się do tej myśli. Wtedy jeszcze nikt nie wyobrażał sobie jak będzie wyglądał poród Bobbi. I skąd się wzięło tyle dzieci w jej brzuchu? Czy to przez te leki? Bobbie poddała się kuracji, która podniosła poziom hormonów, co doprowadziło do kolejnej ciąży – z 7 dzieci. Te wieści były dla rodziny dużym szokiem.

Ogromny strach przyszłych rodziców
Trauma rodziny
Małżenstwo było bardzo zdenerwowane ponieważ narodziny ich pierwszej córki nie przebiegły wcale gładko.
Teraz Bobbi czuła, że jej brzuch rośnie znacznie szybciej niż podczas poprzedniej ciąży co miało oczywiście sens, ponieważ było w nim aż sześcioro dodatkowych dzieci. Jednak w pewnym momencie jej brzuch był tak ogromny, że Bobii zastanawiała się, czy jej ciało w ogóle to wytrzyma! Postęp w medycynie jest ogromny i obecnie ciąże mnogie najczęściej kończą się narodzinami zupełnie zdrowych dzieci. Jeszcze dwie czy trzy dekady temu przyjście na świat wieloraczków było bardzo ryzykowne i wielu noworodków z takich ciąż nie można było uratować a dzieci niestety umierały.

Trauma rodziny
Ogromny brzuch
Bobbi opowiadała wszystkim jak przerażająco wielki stał się jej brzuch…W pewnym momencie brzuch Bobbi był tak gigantyczny, że gdy siedziała spoczywał na jej kolanach. Pojawiły się rozstępy i coraz bardziej martwiła się o swoje teraz wielkie ciało. Oprócz samego fizycznego bólu pojawił się kolejny poważny problem. W tym wypadku ból fizyczny nie był wcale najgorszą częścią ciąży. Młoda para miała zaczęła również mieć kłopoty finansowe. A dzieci jeszcze przecież się nawet nie urodziły. Starali się jednak nie zadręczać tym wszystkim i modlili się o pomyślne rozwiązanie ciąży Bobbi.

Ogromny brzuch
Decyzja
Bobbi i Kenny mieli nadzieję, że wszystko będzie dobrze ale lekarze powiedzieli im, że jednak nie jest wszystko w zupełnym porządku z ich dziećmi. W związku z tym, że nie była to normalna ciąża Bobbi musiała zrobić więcej badań niż zwykla kobieta w ciąży. W pewnym momencie lekarze przedstawili jej możliwość zwaną „redukcją selektywną”. Innymi słowy, chcieli, aby kilkoro dzieci urodziło się martwych ponieważ uważali, że dałoby to innym większe szanse na przeżycie. Małżeństwo miało do wyboru redukcję zarodów lub walkę o donoszenie wszystkich dzieci. Para była religijna, więc zmniejszenie liczby embrionów w ogóle nie wchodziło w grę. Postanowili walczyć o życie każdego z dzieci.

Decyzja
Podjęta decyzja
Przez ten cały okres czasu Bobbi i Kenny cieszyli się dużym zainteresowaniem mediów i wkrótce miliony ludzi zaczęły o nich mówić. Decyzja pary o zatrzymaniu wszystkich zarodków zszokowała niemal cały świat..Siedmioraczki nigdy wcześniej nie przeżyły. Jednak Kenny i Bobbi zdecydowali, że chcą zatrzymać wszystkie dzieci. Instynkt Bobbi mówił jej, że da sobie radę. Wyznała: „Składamy to na ręce Boga i ufamy, że wszystko będzie dobrze i wszystko się ułoży jak najlepiej”.

Podjęta decyzja
Duża uwaga mediów
Para otrzymała setki listów ale nie wszystkie były miłe i pozytywne. Na każde 10 miłych listów, które para otrzymała zawsze był taki w którym ludzie przejawiali gniewne, negatywne emocje. Niektórzy ludzie uważali tak dużą rodzinę za „marnotrawstwo miejsca” i zarzucali, że rodzina wykorzystuje uwagę mediów kosztem dzieci. Kobieta znalazła się również pod stałą opieką lekarzy którzy martwili się do samego jej rozwiązania możliwymi komplikacjami przy porodzie i zdrowiem dzieci które urodziły się aż dziewięć tygodni przed wyznaczonym terminem. Były wcześniakami.

Duża uwaga mediów
Wsparcie rodziny
Na szczęscie w ich życiu rodziny pojawiły się również pozytywne wieści. Przy ośmiorgu dzieci dom w którym mieszkali Kenny i Bobbi będzie zbyt mały ale nie mieli możliwośći dostać kredytu hipotecznego i kupić większego domu. Jednak bardzo hojny darczyńca podarował rodzinie ogromny dom, w którym miał wystarczająco dużo miejsca dla ośmiorga dzieci. Otrzymali także ogromną liczbę pieluch, roczny zapas makaronu i nowy, duży samochód. Nie mogli uwierzyć w to jak ludzie są dobrzy dla nich i jak dużo dostali wsparcia.

Wsparcie rodziny
Zbyt wczesne skurcze
Napięcie w rodzinie było już bardzo wysokie, ale Bobbi czuła się całkiem dobrze aż do 28 tygodnia. I właśnie wtedy poczuła, że coś się dzieje. Czuła, że jeszcze chwila i zacznie rodzić i to ją przerażało ponieważ było za wcześnie. 19 listopada 1997 roku, kiedy Bobbi była w 30 tygodniu ciąży, pojawiły się pierwsze skurcze. Miała wówczas dwukrotnie większy obwód brzucha niż przeciętna kobieta w ciąży. Została przewieziona do szpitala na przedwczesny poród. Wszyscy byli pełni obaw a ona była już zupełnie przerażona tym co się wydarzy.

Zbyt wczesne skurcze
Poród przebiegł w porządku
Poród Bobbi rozpoczął się dziewięć tygodni przed terminem. Zespół ponad 40 lekarzy był przy nim obecny. Wszystko zostało zaplanowane przez lekarzy do perfekcji. Byli przygotowani na każdy scenariusz. Ale narodziny przebiegły zupełnie bezproblemowo czyli inaczej niż wszyscy myśleli. Ku zaskoczeniu wszystkich poród odbył się bez komplikacji i w ciągu zaledwie siedmiu minut urodziło się siedmioro dzieci. Poród odbył się oczywiście przez cesarskie cięcie i wszyscy na sali byli wzruszeni gdy okazało się, że wszystkie dzieci żyją. Noworodkom dano imiona: Kenny, Kelsey, Natalie, Brandon, Alexis, Nathan i Joel. Najmniejsze z nich ważyło zaledwie 1,13 kg, a największe 1,5 kg.

Poród przebiegł w porządku
Pierwsze godziny po porodzie
Jednak rodzice nie mogli się jeszcze cieszyć. Dla dzieci nadeszły pierwsze kluczowe godziny życia…To cud, że wszystkie przeżyły. Urodziło się czterech chłopców i trzy dziewczynki. Zgodnie z oczekiwaniami były znacznie mniejsze niż normalne dzieci ponieważ urodziły się tak bardzo wcześnie. Ale po miesiącach specjalnej opieki medycznej i wspaniałym lekarzom dzieciom pozwolono w końcu iść do domu. Rodzice nie posiadali się ze szczęścia, że zabierają do domu wszystkie swoje dzieci.

Pierwsze godziny po porodzie
Imiona dzieci
Wymyślenie siedmiu imion musiało być nie lada wyzwaniem, ale na szczęście Bobbi i Kenny podołali temu zadaniu i znaleźli bardzo piękne imiona dla wszystkich. W kolejności narodzin dzieci nazywali: Kenny Jr., Alexis, Natalie, Kelsey, Nathan, Brandon i Joel. Dzieciom pozwolono pójść do domu po trzech miesiącach i 10 dniach, aby rodzina mogła wreszcie być razem. To była dla całej rodziny naprawdę wspaniała wiadomość i nie posiadali się ze szczęcia, że wszyscy będą już razem.

Imiona dzieci
Nie wszystkie są zdrowe
Niestety nie wszystkie dzieci były zdrowe…Dwoje dzieci, Alexis i Nathan urodziło się z porażeniem mózgowym, co utrudniało im mówienie i chodzenie a także były do tyłu z rozowjem w stosunku do innych dzieci. Jednak wszystkie dzieci były w doskonałej formie. Kiedy nowa dziesięcioosobowa rodzina zamieszkała w nowym domu usłyszeli, że chce się z nimi skontaktować pewna bardzo dobrze znana osobistość. Naprawdę byli w szoku kiedy się dowiedzieli kto to jest. Nie mogli zebrać myśli i zaczęli się stresować rozmową z nim.

Nie wszystkie dzieci są zdrowe
Niespodziewany telefon od prezydenta
Narodziny żywych siedmioraczków były informacją która obiegła cały świat – nie tylko Amerykę. Ale takiego szaleństwa Bobbi i Kenny zupełnie się nie spodziewali. Co prawda nie byli zaskoczeni, że poświęca się im wiele uwagi. Ale tym razem to było czyste szaleństwo. Bowiem kilka tygodni po narodzinach ich siedmiorga dzieci otrzymali telefon od samego prezydenta USA — Billa Clintona. Prezydent chciał osobiście pogratulować parze. Naprawdę to było niesamowite porozmawiać z samym prezydentem Stanów Zjednoczonych przez telefon.

Niespodziewany telefon od prezydenta
Urodziny dzieci
Dzieci rosły i osiągnęły rok. Kiedy zbliżały się urodziny rodzeństwa jeszcze jedna naprawdę bardzo znana postać chciała ich wszystkie poznać osobiście. Rodzina została zaproszona przez Oprah Winfrey aby wszyscy – cała rodzina przybyła do jej show. Tam Bobbi i Kenny opowiadali, że trudno wychowywać tak wiele dzieci, ale mimo to są bardzo szczęśliwe. Powiedzieli również ile pieluszek zużywają dziennie. Ta ilość byla naprawdę szokująca, a młode małzeństwo miało wieczne problemy finansowe i nie radzili sobie zupełnie jeśli chodzi o finanse domowe.

Urodziny dzieci
Ogromne koszty utrzymania domu
Posiadanie siedmiorga dzieci oznaczało zużycie 52 pieluch i picie 42 butelek mleka dziennie. Wychowywanie dzieci było nie tylko niezwykle czasochłonne, ale także niezwykle kosztowne dla młodego, biednego małzeństwa. Na szczęście Bobbi i Kenny obmyślili bardzo dobry plan..W przypadku dziesięcioosobowej rodziny finanse muszą być sprawnie obsługiwane tak aby nie zabrakło im na zupełne podstawy. Pieniądze nie rosną na drzewach i nie można ich tak po prostu pożyczyć z banku. Młodzi nie mieli zdolności finansowej. Na początku otrzymywali wiele darów ale z czasem stawały się one coraz mniejsze. Ósemka rosnących dzieci to dla rodziny wielkie wyzwanie finansowe a także duże obciążenie psychiczne.

Ogromne koszty utrzymania domu
Jak oszczędzać pieniądze?
Bobbi i Kenny ujawnili ile zaoszczędzili w sklepach spożywczych dzięki przemyślanym zakupom które razem opracowali. Nikt nie wie dokładnie jak to robili ale rodzina nie wydawała na artykuły spożywcze miesięcznie aż tak dużo pieniędzy. W tym czasie była to średnia wydatków dla rodzin składających się tylko z czterech osób. Z upływem lat musieli opracować bardziej sprytne strategie bo czym dzieci są większe tym stają się droższe. Mimo, że przestają używać pieluch. Drogie są podręczniki, ubrania, a dzieci bardzo szybko rosną i stają się coraz bardziej wymagające.

Jak oszczędzać pieniądze?
Spotkanie dzieci z prezydentem USA
Wychowywanie takiej gromady dzieci jest pełnoetatową pracą dla obojga rodziców. Na szczęście otrzymali pomoc socjalną i aż 35 wolontariuszy którzy pomagali im każdego dnia w pracach domowych i sprzątaniu. Zaczęli również uprawiać własne warzywa w ogrodzie co również pozwoliło zaoszczędzać im na jedzeniu. Tymczasem kolejna znana osoba chciała poznać wszystkie dzieci. W tym czasie George W. Bush został prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki i chciał osobiście poznać siedmioraczki. Częściowo z tego powodu dzieci ponownie zwróciły uwagę mediów a rodzice znów musieli podjąć trudną decyzję czy warto je narażać na bycie w gazetach i telewizji.

Spotkanie dzieci z prezydentem USA
Rozsądni rodzice
Dużo stacji telewizyjnych oraz gazet chciało pokazać codzienne życie ich całej rodziny. Mogło to w sumie przynieść rodzinie bardzo dużo pieniędzy ale mimo tego rodzice zdecydowali się wychowywać dzieci z zachowaniem prywatności na tyle na ile było to dla ich dzieci tylko możliwe. Robili jednak wyjątki w szczególnych chwilach kiedy na przykład dzieci miały poznać prezydenta czy znaleść się w programie Oprah Show. To były tak wyjątkowe osoby, że rodzice się zgadzali na to by ich dzieci stawały się tematem w mediach.

Rozsądni rodzice
Dzieci to nie celebryci
Bobbi i Kenny nie chcieli aby ich dzieci ciągle żyły w błysku aparatów fotograficznych ale co roku pozwalali dzieciom na udział w specjalnym programie z okazji urodzin dzieci. Po kilku latach świat znów otrzymał nowe wiadomości na ich temat. W trzynaste urodziny siedmiorga rodzeństwa powstał film dokumentalny który pokazał wyjątkowe życie tej wyjątkowej 7. Ich impreza urodzinowa na przykład wiązała się z wetknięciem 91 świeczek w urodzinowe torty. To była naprawdę wielka ilość świeczek i naprawdę wielkie urodziny.

Dzieci to nie celebryci
Wyzwania wychowawcze rodziców
Będąc nastolatkami dzieci doświadczyły wiele trudności ale także wiele zabawnych historii. Alexis i Nathan mieli trudności z samodzielnym chodzeniem gdyż nie były wcale do końca zdrowe. Ale Nathan tak tego nie chciał zostawić i postanowił zapisać się na bardzo intensywną rehabilitację całego ciała. Dodatkowo wykazał się ogromną wytrwałością i po operacji kręgosłupa nauczył się chodzić bez jakiejkolwiek pomocy i tym samym stał się zupełnie samodzielny. Rodzice byli bardzo dumni z syna a on się nigdy nie poddawał.

Wyzwania wychowawcze rodziców
Alexis Miss piękności
Drugie chore dziecko – Alexis zaczęła również dokonywać wspaniałych rzeczy w życiu. Stała się przykładem dla wielu młodych dziewczyn w Stanach Zjednoczonych. Alexis brała udział w konkursach piękności dla osób niepełnosprawnych i została wybrana „Teen Miss Dream Made True” („Nastoletnia miss spełniających się marzeń”). Znalazła się również w rankingu 15% najlepiej uczących się osób w swojej klasie. Jeśli chodzi o naukę Bobbi i Kenny dokonywali niecodziennych wyborów jeśli chodzi o przyszłość dotyczącą swojej edukacji.

Alexis Miss piękności
Pierwszy dzień w szkole
Przez pierwsze late edukacji dzieci Bobbi i Kenny uczyli je w domu. Kiedy jednak podrosły postanowili wysłać je wszystkie do szkoły. I stało się coś czego dzieci nigdy wcześniej w życiu nie doświadczyły. W szkole dzieci były oddzielone od siebie po raz pierwszy w życiu i było to dla nich bardzo dziwne i nowe doświdczenie. Wylądowały w oddzielnych klasach, zaprzyjaźniały się i rozwijały zupełnie indywidualnie. To był kolejny duży krok ku ich dorosłemu życiu a ich życia stawało się nareszcie oparte bardziej na indywidualnym rozowju każdego z nich.

Pierwszy dzień w szkole
Talent muzyczny dzieci
Każdego dnia dzieci po ukończeniu szkoły uczęszczały na zajęcia muzyczne. W gimnazjum i liceum wykształciły własne, unikalne zainteresowania i pasje. Na przykład Alexis uwielbiała się po prostu uczyć wszystkiego, a Kenny Jr. był klasowym klaunem i rozśmieszał całą klasę. Jest jednak jedna cecha, która łączy całe rodzeństwo. Rodzeństwo jest niezwykle utalentowane muzycznie i zawsze widywane jest z muzycznym zespołem szkolnym. Dzieci występowały podczas specjalnych okazji i zawsze świetnie się przy tym bawiły. Kiedy dzieci skończyły po 16 lat zdecydowanie był to kamień milowy w ich życiu który media chciały pokazać.

Talent muzyczny dzieci